Portale rekrutacyjne, strony branżowe, fora internetowe i poradniki HR-owe prześcigają się w pomysłach na nietuzinkowy kreator życiorysów, mega spersonalizowany i hiper powalający na kolana „civik”.
A co z listem motywacyjnym?
Czy pracodawca w ogóle go potrzebuje?
I choć idealnie byłoby dla kandydatów formalności tej uniknąć, to jednak nadal jeszcze pojawiają się oferty, w których zawarta jest prośba o jego przedłożenie.
Tu pojawia się pytanie dlaczego tak bardzo się go obawiamy oraz do czego jest on potrzebny pracodawcy?
Odpowiadając od końca: Jeśli pracodawca chce zbadać/zorientować się, czy kandydat wysyła aplikacje również do konkurencji – poprosi o list motywacyjny. Jeśli na etapie wstępnej selekcji chce sprawdzić czy faktycznie szukasz pracy na tym właśnie stanowisku – poprosi o list motywacyjny. Jeśli zależy mu by dowiedzieć się ile wiesz na temat jego firmy – poprosi o list motywacyjny. Ten pozwoli mu przed zaproszeniem na rozmowę zdiagnozować powód aplikowania o daną posadę. Szablonowy tekst, który łatwo „wygooglować”, można „wyczuć” już przez skrzynkę mailowa i nie trzeba być wytrawnym rekrutrem by zorientować się, że potencjalny pracownik szuka pracy „jakiejkolwiek” bądź „gdziekolwiek”. Nie będzie niczym odkrywczym, gdy napiszę, że pracodawcy zależy głównie na osobie zmotywowanej do pracy w JEGO firmie i z uwagi na to szybko odrzuca niespersonalizowane listy.
Odpowiedzi na pierwszą część pytania poświęcę ciąg dalszy J
Zwykło się sądzić, że przygotowanie dobrego, trafiającego do pracodawcy, a przede wszystkim efektywnego listu motywacyjnego wymaga ogromnej erudycji oraz umiejętności oratorskich na poziomie uniwersyteckim. Nic bardziej mylnego, sztuka ta, bo jest to sztuka[1], wymaga spełnienia 3 podstawowych warunków:
- Znajomości siebie;
- Znajomości firmy/ stanowiska/ profilu kandydata;
- Zadania sobie trudu połączenia powyższych dwóch = zaangażowania się i spersonalizowania listu;
Przedstawiając to bardziej obrazowo:
List motywacyjny to nic innego jak dopasowanie puzzli, którymi są nasze umiejętności, talenty i kompetencje do wymagań firmy lub jak kto woli „wstrzelenie się w profil kandydata”.
A co jeśli oferta nie zawiera opisu stanowiska, nie ma wymagań dotyczących potencjalnego pracownika? – mądrze zapyta ktoś dociekliwy.
Nie ma wtedy listu motywacyjnego!
Jak sama nazwa wskazuje – w piśmie tym mamy przedstawić swoją motywację dotyczącą podjęcia pracy właśnie na konkretnym stanowisku (czyli na jakim?). Nie ma opisu stanowiska – nie ma listu.
Jeśli starasz się o przyjęcie na staż, praktykę lub zwyczajnie zainteresowała Cię firma, która akurat w tym momencie nie prowadzi rekrutacji, powinieneś napisać kilka słów wstępu dlaczego chciałbyś rozpocząć z nimi współpracę. To nie będzie typowy list motywacyjny, a raczej intencja wyrażona w kilku zdaniach, zazwyczaj w treści maila.
Teraz kilka złotych zasad, o których nie możesz zapomnieć tworząc każdy LM:
Przemów do pracodawcy językiem korzyści !!!
Pokaż/napisz na czym się znasz w kontekście oferty, o którą się ubiegasz. Jakie korzyści będzie miała firma z zatrudnienia Twojej osoby, co zyska. W czym możesz się przydać, w czym pomóc.
- Zwiększę sprzedaż towaru xyz, o 30 %, udało mi się to już w poprzednim miejscu pracy.
- Lubię i umiem opracowywać plany zagospodarowania terenu, na co przykładem może być projekt… .
- Chętnie zajmę się przygotowaniem / przygotuję ofertę współpracy z … gdyż wiem, że te rozwiązania są obecnie niezwykle przydatne w … .
- Rozwinę sieć kontaktów klientów Państwa Firmy dzięki szkoleniu ze strategii …, jakie odbyłem w trakcie studiów / w poprzednim miejscu zatrudnienia / w związku z moimi zainteresowaniami.
Podaj konkretne przykłady zadań, które sprawiają Ci przyjemność, jesteś w nich dobry lub dumny z dotychczasowego ich wykonywania. Pochwal się swoimi osiągnięciami w danej dziedzinie, pokaż swoje sukcesy – właśnie do tego służy list motywacyjny.
Odnieś się przede wszystkim do wymagań zawartych w ofercie.
Wiadomo, że jesteś przystojny/atrakcyjna, inteligentny, wykształcony, oczytany, odporny na stres, umiejący pracować w grupie i indywidualnie, lubiący środowisko multikulturowe, dokładny, dobrze zorganizowany i sumienny. Szybko się uczysz, niestraszna Ci praca pod presją czasu, jesteś ambitny, empatyczny i kreatywny. Oprócz tego przedsiębiorczy, twórczy i sympatyczny.
Ale co jeśli pracodawca poszukuje jedynie dobrze zorganizowanej osoby, która potrafi działać w pojedynkę?
Nie możliwe!? A jednak!
np.: Główny Księgowy
Nie traktuj listu motywacyjnego jak worka, do którego możesz wrzucić wszystkie kompetencje miękkie jakie posiadasz. Owszem, to miejsce dla nich idealne, ale tylko dla wybranych, tych które są potrzebne na konkretnym stanowisku w konkretnej firmie. Nie licz również na to, że pracodawca będzie chciał z tego worka wybierać. Nie! On poszukuje w liście motywacyjnym słów kluczowych, które wpisują się w profil kandydata i które w błyskawicznym tempie zachęcą go do zaproszenia właśnie Ciebie na rozmowę kwalifikacyjną.
Potwierdź swoje umiejętności przykładami, odpowiednio je argumentując!
… ale skąd o sobie wiesz, że jesteś kreatywny?
Może ktoś Ci o tym powiedział, pochwalił Cię za to?
- Zostałem za to wyróżniony, doceniony przez / podczas …. .
- Przekonałem się o tym realizując projekt / pracując w grupie … .
- Wiem, o tym bo od zawsze lubiłem zajmować się / realizować / współtworzyć … .
- Byłem kapitanem drużyny sportowej / opiekunką dziecięcą / wolontariuszem …, gdzie dowiedziałem się o sobie, że …
To bardzo ważny element, który przekonuje nie tylko o Twojej wiarygodności, ale także o tym, że posiadasz doświadczenie w danej kwestii. Umiesz korzystać ze swoich doświadczeń i wykorzystać je na potrzeby obecnej pracy.
Pamiętaj o kwestiach technicznych
- Nadawca i adresat są konieczni, a również Twoje dane teleadresowe tzn.: e-mail i nr telefonu;
- Zachowaj formę listu, jak w korespondencji tradycyjnej;
- Zwracaj się osobowo jeśli tylko możesz:
Szanowna Pani
Anna Kowalska
Dyrektor Pionu HR
Firma Anna i Najbliżsi
- W pierwszym akapicie napisz skąd dowiedziałeś się o ofercie i wpisz nazwę stanowiska, na które aplikujesz;
- Nie pisz elaboratu, pół strony A4 konkretów wystarczy;
- Podaj numer referencyjny, jeśli jest o to prośba, zarówno w lm jak i w temacie wiadomości;
- Wytłuszczaj najważniejsze słowa;
… a nawet przedstawiaj informacje w kolejności w jakiej są podawane w ofercie – to przekona pracodawcę, że wnikliwie się z nią zapoznałeś;
- Nie zapomnij o właściwej klauzuli! To znaczy takiej, której wymaga firma. Zazwyczaj jej treść podana jest na dole ogłoszenia. Jeśli klauzula nie jest określona zastosuj ogólną, zgodną z wytycznymi RODO.
- Pamiętaj by zapisywany plik nosił nazwę
zgodną z zawartością czyli np.:
- list motywacyjny_Jan Kowalski
- lub
- list motywacyjny_Firma xyz
- List przed wysłaniem do pracodawcy zapisz w pliku pdf.
To dokumenty aplikacyjne decydują o możliwości spotkania z pracodawcą,
a tylko 30 % kandydatów wykorzystuje tę szansę!
- Wybierz ofertę;
- Napisz list motywacyjny;
- Umów się na konsultacje z doradcą zawodu online.
Zapraszamy!
opracowała:
Karolina Urbańska
[1] Jak wiadomo nie od dziś: Każdej sztuki można się nauczyć. I wszystko można robić lepiej niż robi się dzisiaj – Henry Ford