Jak zaplanować dalszą ścieżkę kariery? – wskazówki dla studentów I i II stopnia studiów
Wybór studiów, a następnie planowanie kolejnych etapów edukacji i kariery zawodowej to nie lada wyzwanie. Pierwsze, ważne wybory masz już za sobą, ale wiele jeszcze na Ciebie czeka. Jeśli chcesz się dowiedzieć, na co zwrócić uwagę planując swoją ścieżkę kariery, zarówno na początku studiów jak i będąc już całkiem doświadczonym studentem/tką – zapraszam do lektury!
Studiować – co to właściwie znaczy?
Zaczynając ten wpis pozwolę sobie na pewną metaforę. Studia to bardzo specyficzny okres w Twoim życiu. Dla każdego mogą oznaczać zupełnie coś innego. Każdy ma na ich temat nieco inne wyobrażenia i czego innego oczekuje.
Bez względu na to, na jakim etapie studiów teraz jesteś:
Nie traktuj studiów tak, jak poprzednich etapów edukacji.
To z czym musisz się zmierzyć już na samym początku, to zmiana podejścia. Najtrudniej jest zmienić kurs – nawyki, postawę i przyzwyczajenia, które nabyłeś na poprzednich etapach edukacji. Do tej pory to nauczyciel był głównodowodzącym. Mówił czego, ile i na kiedy się nauczyć. Cały proces edukacji odbywał się według jasno określonych, sztywnych zasad. Jak to wszystko ma się do studiowania? Dalej uczysz się w blokach semestralnych. Ale… Każdy kolejny semestr to jednak inne kursy, nowi prowadzący i niejednokrotnie zmiana osób w grupie. Nauka/edukacja ma już zupełnie inny wymiar.
Wybierając studia (a teoretycznie zakładamy, że wybrałeś takie, które Cię choć trochę interesują) stajesz się swoim sterem, żeglarzem i okrętem. I tu przechodzimy do wspomnianej wcześniej metafory 🙂
Uczelnia, którą wybrałeś jest Twoim okrętem. Wchodząc na pokład akceptujesz zasady, które na nim panują. Wiesz kogo możesz się spodziewać w załodze i gdzie takim okrętem można dopłynąć.
Ster to Twoi wykładowcy / nauczyciele / mentorzy. Ale też narzędzia i możliwości, które daje Ci Uczelnia w postaci kursów, oprogramowania, aktywności studenckiej itd. Jest ich naprawdę dużo. Ale o tym później.
Żeglarzem jesteś Ty sam. To od Ciebie zależy dokąd i jak szybko dopłyniesz. Wykładowcy nadal odgrywają ważną rolę w Twoim procesie kształcenia, ale teraz SAM masz na ten proces ogromny wpływ.
Jak pewnie się domyślasz, żeby zostać żeglarzem – studentem trzeba posiąść odpowiednie umiejętności. I na kilka rzeczy mieć swój własny patent.
Od czego zacząć?
Pierwszy etap studiów to zdecydowanie więcej pytań niż odpowiedzi. Jeśli jesteś studentem studiów inżynierskich/licencjackich zacznij od poznania/zrozumienia siebie. Zadaj sobie kilka ważnych pytań:
- Dlaczego wybrałem te studia/kierunek/uczelnię?
- Co mnie tak naprawdę interesuje? (Jeśli nie wiem, to kto może pomóc mi w odkryciu zainteresowań i pasji?)
- W czym jestem dobry? (W jakich obszarach się wyróżniam? Za co inni mnie chwalą? W jakich sytuacjach proszą o pomoc/radę?)
- Jakie są moje talenty i mocne strony? (Czy je rozwijam? Czy miałem możliwość, żeby je odkryć? Jak często są widoczne w moich codziennych działaniach? Czy potrafię z nich korzystać?)
- Czy dostrzegam i akceptuję swoje niedoskonałości? (Nie musisz być perfekcjonistą i „orłem” w każdej dziedzinie! – nikt z nas nie jest)
- Jakie są moje aspiracje? Czy bardziej widzę siebie w roli specjalisty/organizatora/managera?
- Jakie są moje relacje z rówieśnikami? Jak odnajduję się w społeczności akademickiej?
Pierwszy etap studiów – studia I stopnia to czas, który przede wszystkim powinien mijać Ci pod hasłem „Poznaję siebie”. Zdradzę Ci w totalnym sekrecie, że rzadko kto w wieku 19 – 20 lat jest pewien każdego swojego wyboru i ma przekonanie, że dokładnie wie, co chce w życiu robić. To przychodzi z czasem.
Twoim zadaniem na teraz jest zdobycie jak największej ilości wiedzy o sobie. Dopiero wtedy kiedy będziesz tego świadomy, łatwiej Ci będzie planować dalszą ścieżkę kariery. Kto może Ci w tym pomóc? Oczywiście tutor. Jeśli tylko masz możliwość skorzystania ze wsparcia tutora – nie zastanawiaj się!
Inną ważną wskazówką dla Ciebie jest doświadczanie. I tu wracam do steru. Niewielu studentów naprawdę doświadcza na I stopniu studiów. Nie mam tu na myśli zajęć praktycznych, a doświadczanie na własne życzenie (dodatkowych aktywności; wchodzenia w nowe role; przełamywanie swoich barier, strachu; chęci zdobycia wiedzy, jak coś działa i dlaczego tak działa; otwartości na wyjście poza schemat i niezbędne minimum, jakim jest program studiów). Wierz mi, że odpowiedź na pytanie „Co chcę w życiu robić?” znajdziesz tylko i wyłącznie doświadczając.
Dlatego już od dziś gorąco namawiam Cię do bycia odważnym. Do próbowania, sprawdzania siebie w różnych rolach, dziedzinach. Pozwól sobie na próbowanie, ponieważ tylko tak znajdziesz odpowiedź na pytania, o których wcześniej pisałam.
O jakie kompetencje zadbać na I stopniu studiów?
Ucz się podstaw
Osobiście uważam, że I stopień studiów to nie jest czas na mocną aktywność zawodową. Teraz skoncentruj swoją uwagę przede wszystkim na zdobywaniu wiedzy. Jako wykładowca często zauważam wśród studentów braki w podstawach. Podstawy matematyki, fizyki, chemii mogą wydawać się nudne i niepotrzebne. Mamy przecież tyle nowoczesnych narzędzi, programów itd. Prawda jest jednak taka, że bez znajomości podstaw – podstawowych zależności, praw chemicznych, fizycznych, niewiele można zdziałać nawet dysponując bardzo nowoczesnymi narzędziami.
Dbaj o jakość wypowiedzi
Innymi kompetencjami, które warto rozwijać od początku studiów jest dbałość o jakość wypowiedzi (zarówno pisemnych jak i ustnych). Czytając prace studentów często „łapiemy się za głowy”, ponieważ styl wypowiedzi, logika i konstrukcja oddawanych sprawozdań, projektów czy prac dyplomowych jest, no cóż, średnia 🙂 Przygotowywanie pism, raportów, sprawozdań, maili do klientów – kiedyś to będzie Twoja codzienność. Warto ćwiczyć tę umiejętność jak najwcześniej i jak najczęściej. To samo dotyczy wypowiedzi ustnych, prezentacji. Pisanie i wystąpienia publiczne to umiejętności, których nie nabędziesz czytając książki. Trzeba je ćwiczyć! Im częściej, tym lepiej.
Uruchom krytyczne myślenie
Jednym z elementów, który zdecydowanie odróżnia studia od wcześniejszych etapów edukacji jest krytyczne podejście do zdobywanej wiedzy i informacji. Podczas studiów nie tylko masz możliwość dyskusji z prowadzącym. Możesz też sam wybierać źródła wiedzy i poszerzać ją samodzielnie poza tym, co usłyszysz na wykładzie lub ćwiczeniach.
Dodatkowo na studiach zaczynasz płynnie przechodzić z bezrefleksyjnego konsumowania wiedzy do jej współtworzenia. To jednak nie dotyczy wszystkich studentów. Których zatem? Tych, którzy chcą. Im bardziej angażujesz się w proces nauki, tym lepiej potrafisz zrozumieć istotę, znaczenie, mechanizm różnych zjawisk i procesów. Nie ucz się na pamięć – staraj się zrozumieć dane zagadnienie/problem!
Inżynier i co dalej?
Jeśli efektywnie wykorzystałeś pierwszy etap studiów, przyszedł czas na konkrety. Masz już bazę, na której możesz budować wizję dalszej ścieżki kariery. Trochę już o sobie wiesz, trochę doświadczyłeś. I z bezpiecznego dryfowania po oceanie wiedzy, nadszedł czas na obranie konkretnego kierunku – celu.
Jaki kurs obrać? Pierwsze pytanie, które zapewne pojawi Ci się w głowie to jakie wybrać studia II stopnia? Przede wszystkim słuchaj swojej intuicji. Zrób sobie małą autoanalizę na temat tego, co sprawiało Ci dotychczas najwięcej przyjemności podczas studiów? Co Cię autentycznie zainteresowało? Jakie kursy podobały Ci się najbardziej?
Jeśli postanowisz zmienić kierunek, a nawet uczelnię – to też jest ok. Przecież to nie koniec świata. Może przyszedł czas na inny rejs lub inny okręt.
Jakie kompetencje/umiejętności warto rozwinąć podczas studiów magisterskich?
Wyznaczanie celów
Podstawowa zasada brzmi:
Jeśli chcesz gdzieś dopłynąć, musisz wiedzieć dokąd płyniesz.
Nawet najlepiej przygotowany, nie zaplanujesz swojej ścieżki kariery, jeśli nie wiesz, czego chcesz. Celem może być konkretna organizacja, w której chcesz pracować, wejście na poziom ekspercki w konkretnej dziedzinie, kontynuowanie ścieżki rozwoju naukowego na uczelni, udział w konkursie. Możliwości jest bardzo dużo. Na początek najlepiej wybierz jedną. Ważne, żeby próbować różnych rzeczy, ale nie możesz rozmieniać się na drobne. Wówczas Twoja uwaga jest rozproszona. Jesteś wszędzie, ale tak, jakby Cię nie było. Bo w żadne działania nie potrafisz się w pełni zaangażować. Jeśli chcesz spróbować różnych aktywności – rozłóż to na etapy. Nie rób wszystkiego na raz!
Planowanie
Równie ważne jak określenie celu jest zaplanowanie Twojej podróży. Nie zapomnij o doświadczaniu. To właśnie doświadczanie powinieneś przede wszystkim wprowadzić do swojego planu działań. Zastanów się czego jeszcze nie wiesz w kontekście Twojego celu? Jak w praktyce wygląda zawód, który w przyszłości chcesz wykonywać? Jakiej wiedzy, kompetencji jeszcze Ci brakuje? Jakie postawy chcesz w sobie rozwijać?
Do planowania podczas procesów tutoringowych, które prowadzę, stosuję metodę inżynierii wstecznej, a dokładnie strategię planowania realizacji celu zaczerpniętą od amerykańskiego pisarza Kurta Vonnegut’a. Polega ona na zapisaniu celu końcowego z konkretną datą, a następnie planowaniu wstecznym – rozpisaniu kroków realizacji celu od daty zakończenia do dziś.
Poszerzanie perspektywy
Nigdy nie mamy pełnego obrazu. Staraj się poszerzać swoją perspektywę. Szukaj okazji i możliwości do sprawdzenia siebie w różnych sytuacjach, rolach i zadaniach. Bardzo możliwe, że odkryjesz coś, o czym wcześniej nawet nie pomyślałeś.
Wskazówki, które zaproponowałam Ci w niniejszym wpisie to moim zdaniem must have do zaplanowania dalszej ścieżki kariery. Więcej o współpracy ze mną możesz znaleźć tutaj i tutaj. A jeśli masz ochotę poczytać więcej na temat studiów zapraszam – tutaj.
Powodzenia Żeglarzu!
Anna Stanclik
Tutor / inżynieria chemiczna